Tematem książki „Etyczny utylitarysta”. Edmund Rygier w Teatrze Polskim w Poznaniu (1896-1908) jest historia sceny poznańskiej obejmująca dwunastolecie kierownictwa Edmunda Rygiera, przybyłego z Krakowa artysty dramatycznego. Teatr w Poznaniu zaczął wówczas funkcjonować jako przedsiębiorstwo i instytucja artystyczna, wyraźnie ujawniła się (do dziś aktualna) zależność: oblicze artystyczne teatru kształtuje się w zależności od sytuacji ekonomicznej całego przedsiębiorstwa. Analiza działań Rygiera umożliwia zrozumienie tego mechanizmu i w tym sensie proponowana książka może stać się lekturą obowiązkową nie tylko dla badaczy teatru oraz miłośników historii Poznania, ale również dla dzisiejszych dyrektorów i animatorów teatralnych.
Outlet 50% – egzemplarze potargowe z drobnymi defektami
Odkąd Will Eisner użył terminu „powieść graficzna”, jawi się on niemalże jako komiksowy święty Graal – stanowiąc cel poszukiwań zarówno twórców, jak i badaczy opowieści obrazkowych. Nie każdy komiks jednak jest lub miał być powieścią graficzną. Chodzi tu i o artystyczną świadomość, i o cechy formalne. A bardzo często czegoś utworom brakuje bądź cechuje je jakiś nadmiar, w obu przypadkach uniemożliwiając, mimo pozorów łatwości, przyporządkowanie do najważniejszej (a przynajmniej za taką uchodzącej) kategorii. Co nie oznacza, że komiksy, których powieściami graficznymi nie da się nazwać, tracą swoją wartość. I o tym jest ta książka.
Książka poświęcona została kobietom śpiewającym, co więcej: śpiewającym własne teksty, zatem łączącym w swym publicznym wizerunku ekspresję słowa, głosu i ciała. Głównymi bohaterkami pracy są: Kayah, Edyta Bartosiewicz, Urszula Dudziak, Agnieszka Chylińska, Natalia Kukulska, Monika Kuszyńska, Ania Rusowicz, Justyna Steczkowska, Katarzyna Groniec, Katarzyna Nosowska, Maryla Rodowicz, Natalia i Paulina Przybyszówny, Zuzia i Barbara Wrońskie, Joanna Włodarska… I patronka wszystkich śpiewających kobiet, choć nieśpiewająca – Agnieszka Osiecka. Książka ta wyrasta zarówno z osobistych upodobań i sympatii autorki, z zasłuchania w głosy i słowa współczesnych wokalistek, jak i z krytycznej lektury przedstawicielek feministycznej myśli, która ulega tu konfrontacji z kobiecym doświadczeniem: artystek, obserwatorek i komentatorek kultury, a zwłaszcza – zanurzonych w codzienności córek, żon i sióstr.
Numer przynosi dwa bloki tematyczne, kontrastujące ze sobą już na pierwszy rzut oka. Surrealizm – z onirycznością, nieświadomością, psychoanalizą i okultyzmem – znajduje się na przeciwległym biegunie do tego, zajmowanego przez komiksową literaturę faktu, zmagającą się przede wszystkim z przystawalnością formy komiksowej do rzeczywistości, z szukaniem odpowiednich środków wyrazu pozwalających na jak najpełniejsze owej rzeczywistości oddanie. To jednocześnie zderzenie dwóch ważnych tradycji komiksowego patrzenia na świat. Z jednej strony, Max Ernst, Moebius i Grant Morrison, z drugiej – Joe Sacco, twórcy Fotografa i Guy Delisle. Między innymi, oczywiście.
Całość uzupełniają jak zwykle interesujące wywiady oraz teksty nie związane z tematami przewodnimi, a także naprawdę sporo komiksów, po lekturze których można dojść do wniosku, iż polscy artyści czują się jednak zdecydowanie lepiej w towarzystwie wyobraźni spuszczonej przez surrealizm ze smyczy.
Ze wstępu